Basia i Sandra są matką i córką. Ciężarna Basia dawno temu znalazła dom dzięki szczęśliwemu losowi, który postawił na jej drodze równie samotną kobietę noszącą w sercu mroczny sekret. Jak dwa minusy dają plus, tak dwa smutki dały radość. Łeee, kiedy to było? - według Sandry: za górami, za lasami.
Świeżo upieczona pani magister ledwo startuje w dorosłość, ale już wie, że dzisiaj nikt nie liczy na uśmiech losu. Sorry, taki mamy klimat - samemu trzeba ogarnąć sukces, szczególnie gdy ojca nie ma się wcale, a Basia wesprze jedynie dobrą radą. Dziewczyna bierze więc życie za bary, nie podejrzewając, że czeka ją ostre sumo. Musi pokonać marny rynek pracy, fałszywe koleżanki, lubieżnego szefa, chybione uczucia i bronić miłości przed złymi stereotypami. Git! Co jej nie zabije, to ją wzmocni.
Tym bardziej, że Matka-Dobra-Rada niespodziewanie okazuje się nader skuteczną trenerką młodej wojowniczki.
UWAGI:
Na stronie tytułowej i okładce: Prószyński i S-ka. Na okładce: Dzisiaj nikt nie liczy na uśmiech losu, tylko na swój własny.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni